Spasoje Bajović, urodził się w miejscowości Bezuj, w pobliżu Plużine, Czarnogóra. Ukończył Wydział Filologiczny w Belgradzie. Pisze poezję i krytykę literacką. Opublikowane książki: Jabłka z kamnia, Ogromne spragnienie, Lina z wiatru, Niewierny blask i Pierścień mgły. Dostał kilka literackich nagród. Mieszka w Nikšiću.
Spasoje Bajović, rođen u Bezuju kod Plužina, Crna Gora. Završio Filološki fakultet u Beogradu. Piše poeziju i književnu kritiku. Objavljene knjige: Jabuke od kamena, Gorostasna žeđ, Konopac od vjetra, Nevjerni sjaj i Prsten magle. Poezija mu je nagrađivana. Živi u Nikšiću.
JEKA SA PLANINE JĘKI Z GÓRY
Jesi li u planinu išo Czy w góry chodziłeś
Da jašeš snove nesedlane Żeby osiodłać sny nieosiodłane
Da dozoveš braću u tami Żeby wezwać braci w ciemności
Da rasplićeš crveno i plavo Żeby rozplątać czerwone i niebieskie
U kamenu knjigu da se upišeš Zapisać się do kamiennej księgi
Da iskušavaš ruže u raju Kusić róże w raju
Tugu u nedogrljenom sjaju Smutek w blasku nieprzytulonym
Da kroz vilino sito Żeby przez sito wróżki
Prosiješ želje Przesiać życzenia
Da osluškuješ zemlju Osłuchiwać ziemię
Kako u snu pjeva Jak w śnie śpiewa
Da pohvataš jaganjce tišine Złapać jagnięcie ciszy
Beskućni zov Bezdomny zew
Da zagrliš sunce Objąć słońce
Odavno sunca nije bilo Gdyż słońca dawno nie było
*** ***
U sjenci svjetlosti W cieniu światłości
Šapat zelenih ogledala Szept zielonych luster
Plave čežnje predah Oddech błękitnego pragnienia
U planinskom prstenu W górskim pierścieniu
Duga Tęcza
Dojke beskraja Piersi nieskończoności
Svetkovina siromašne djece Uroczystość ubogich dzieci
U žitima dan zasjeo W zbożach dzień przycupnął
Vedrina šareno jagnje zadaja Przejrzystość jagnie kolorowe doi
Dvostruka pjesma oblila Podwójna pieśń oblała
Čemeriku i zvonac Ciemiernik i pluskwik
Cvijetnu nedjelju Niedzielę Palmową
Snovi okovanih ljubavnika Sny przykutych kochanków
Odjekuju Rozbrzmiewają
Za njima zemlja gleda Za nimi ziemia patrzy
Majka u kolibi Matka w chacie
Rukoveti sjaja veže Girlandy blasku wiąże
Gosti dolaze Goście przychodzą
*** ***
Stric Vukašin i otac Bogdan Stryj Wukaszin i ojciec Bogdan
U Koprivnom dolu W dolinie Pokrzywowej
Zvjezdani bunar prave Gwiaździstą studnię budują
Sa nebeske crte Z niebieskiej kreski
Kocke prosipaju Kostki rozrzucają
U vatru upadaju Do ognia wpadają
Tajnu pretapaju Tajemnicę wytapiają
Purpurnu tišinu lome Purpurową ciszę łamią
Kuću pretresaju Dom przetrząsają
Kroz crveno ždrijelo Przez czerwony wąwóz
Na gromovima Na gromach
Lete Lecą
*** ***
Jesi li naviše odlazio Czy się wspinałeś tam
Gdje nerođeno za rođenim žudi Gdzie nienarodzone urodzonego pragnie
Gdje kamen mašta Gdzie kamień marzy
Kako da rodi čovjeka Żeby zrodzić człowieka
Ne pitaj ako ne znaš Nie pytaj jeśli nie wiesz
Kako miloduh sanja Jak lubczyk śni
Kako iz glasa sjeme niče Jak z głosu nasienie kiełkuje
Kako sjaj ispod kože čezne Jak blask spod skóry tęskni
Zakuni se na vjernost Przysięgnij na wierność
Nepokretnoj sili Nieruchomej sile
Jutru koje odlazi Odchodzącemu porankowi
Tragovima prašine Śladom pyłu
Vršidbi snova Omłocie snów
Biće zemlje da ideš Wystarczy ziemi do chodzenia
I sunca da te grije I słońca do ogrzewania
*** ***
Sjenka glasa Cień głosu
Gnijezdo napravila Gniazdo stworzył
Ćutanje ispucalo Milczenie popękane
Čarobni jecaj Cudowny jęk
Koncem zelenim Nicią zieloną
Visine krpi Wysokości łata
I miriše miriše I pachnie pachnie
Pred kolibom cvijet Przed chatą kwiat
*** ***
Jesi li stražario na vratima bez vrata Czy czuwałeś na drzwiach bez drzwi
Između unakrsnih tišina Między skrzyżowanymi ciszami
Da ti se zrikavci i gromovi Kiedy świerszcze i grzmoty
Na koži uslikaju Pomalują skórę
Da pohvataš cvjetoplet ironije Wtedy złapiesz kwiecistą dzianinę ironii
Krilate boje Skrzydlatego koloru
Da jomužom nazdraviš dobroti Mlekiem wzniesiesz toast za dobroć
Bisernim tminama Perłowym ciemnościom
Tici što sunce čuva Ptakowi który słońce strzeże
Da jednu vječnost Żebyś jedną wieczność
U šake stisneš W garści ściskał
Drugoj da se diviš A drugą podziwiał
Grumenje života da nahraniš Bryłki życia żebyś nakarmił
Bogorodičino cvijeće da dodirneš I kwiatów Bogurodzicy dotknął
Kamen na kome carić odmara Żebyś został
Da postaneš Kamniem na którym królewicz odpoczywa
Da slaviš što si živ I świętował, że żyjesz
*** ***
KAD SUNCE ZANOĆI KIEDY SŁOŃCE ZANOCUJE
Kad sunce zanoći Kiedy słońce zanocuje
Pivski đaci Piwscy uczniowie
Niz bregove slaze Ze wzgórz schodzą
Rijeku da pregaze Rzekę przeprawiają
U Đevojačkom viru W Dziewiczym wirze
Da se ogednu Przeglądają się
Na tamnom rezu stijena Na ciemnym ostrzu skał
Da odmore Odpoczywają
Uz nebeski lakat Z niebieskim łokciem
Uz pleće noći Z plecami nocy
Da produže Kroczą
*** ***
TIŠINA NEVJERNA NIEWIERNA CISZA
Kada se oči beskraja smrače Kiedy oczy nieskończone pociemnieją
Kad se zgužvaju nebesa Kiedy pogniotą się niebiosa
Pustoš kad proključa Kiedy pustka wybuchnie
Dan u crnom odijelu Dzień w czarnym garniturze
Zakiva prozore i vrata Nituje okna i drzwi
U nebeskoj sjajci W niebieskim blasku
Đaci Uczniowie
Ogleđu se Przeglądają się
Iz vida im sunce strklo Ze wzroku im słońce uciekło
Pljušti sijeva Leje błyska
Prošiva bije Przeszywa bije
Ušir udalj Wszerz w dal
Svak pod svojim gromom stoji Każdy pod swoim gromem stoi
Ne smiju da zovu Nie wolno zawołać
Ne smiju da se krste Nie wolno przeżegnać się
Od svjetlice Od błyskawicy
Svjetlija im nada Jaśniejsza im nadzieja
NEBESKA IGRANKA NIEBIESKI TANIEC
Kroz zamagljene snove Przez mgliste sny
Rososm sunca okićeni Rosą słońca ozdobiony
Žedni đaci Spragnieni uczniowie
Sjenku škole traže Cień szkoły szukają
Okolo njih samoća Koło nich samotność
Stihove ispisuje Wiersze pisze
Divlji san nad glavom lebdi Dziki sen nad głową unosi się
Nebo igranku sprema Niebo taniec szykuje
Stravinski žar ticu traži Strawiński szuka ognistego ptaka
Betoven u oblacima Betowen w obłokach
Pustu želju sanja Puste życzenie śni
Sumrazica zjenice sužava Mróz źrenice zwęża
Mećava ulišta otvara Zamieć ule otwiera
*** ***
TAMO GDJE KOŠEVINA PRESTAJE TAM GDZIE KOŚBA SIĘ KOŃCZY
Kroz zelene snove Przez zielone sny
Kroz muziku noćnu Przez muzykę nocną
Kosci odoše Odchodzą kosiarze
Pokošenih livada miris Skoszonych pól zapach
Krovove probija Dachy przeszywa
Po svježim otkosima Po świeżych pokosach
Zvjezdana tišina cvjeta Gwiaździsta cisza kwitnie
Vedrina u stope pada Jasny wieczór u stóp się kładzie
Tamo gdje koševina prestaje Tam gdzie kośba się kończy
Bijelog svijeta tice Ptaki całego świata
Cvrkuću Ćwierkają
*** ***
Przekład: Maja Sljivacanin