Nasze recenzje
O fraszkach - w kontekście zbioru fraszek pt. FRASZKOMAT Agnieszki Jarzębowskiej - Fraszkomat
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Recenzje
O fraszkomacie powiem nieśmiało: - Kawałek życia w nim się wyprało.
Pisanie recenzji o fraszkach wydaje się zamierzeniem karkołomnym, z góry skazanym na uczone formułki z zakresu poetyki i słownika terminów literackich. Znamienny fakt, że nawet te formułki teoretycy dzieła literackiego nie mogą uzgodnić, bo np. Głowiński, Kostkiewiczowa i Słowińscy (Warszawka) w swoim Słowniku Terminów Literackich rodowód wyrazu fraszka wyprowadzają od włoskiego frasca - gałązka, natomiast prof. UJ Adam Kulawik ten sam wyraz frasca tłumaczy jako drobiazg. Nie tylko jako krakowianin z urodzenia, ale też odwołując się do rozsądku i logiki opowiadam się za ujęciem prof. Adama Kulawika, a gałązką można przyłożyć utytułowanym, warszawskim autorytetom.
Aby wiedzieć, co to koń najlepiej go zobaczyć. Co to fraszka, najlepiej jest ją przeczytać. Sytuacyjne fraszki Kochanowskiego były stroficznie rozbudowane. Od Potockiego, Morsztyna,Tuwima, Gałczyńskiego po Leca fraszka traci na ilości wersów, zyskuje na konceptualiźmie.
Fraszka ujawnia. Fraszka demaskuje. A przy tym bawi dwuznacznością, grą słów, znaczeń. Ale przede wszystkim, co paradoksalne, pomimo zdolności fraszki do zdzierania masek z bohatera, jest nośnikiem humoru. Oglądać własne wady należy ze zdrowym dystansem nie pozbawionym refleksji, ale co najważniejsze - uśmiechu. I tym są właśnie fraszki Agnieszki Jarzębowskiej. Nośnikiem humoru. A humor, co może wydawać się zaskakujące, jest cnotą (jedną z cnót)! I wyjąwszy przyjemność, jaką mamy z humoru - chroniąc nas przed wsobną powagą, wzbudza szacunek. Bo śmieszne jest branie siebie na serio.
O łaskotkach
Nie powiem, że nie chcę,
kiedy mężczyzna próżność moją łechce.
===
Godne obchody
Czczę kolejne małżeńskie rocznice,
kupując coraz szersze spódnice.
TRAGANJE ZA METAFORAMA DOBROTE Olga Lalić Krowicka: „Mrvice vremena u prostranstvu”
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Recenzje
Nije poeziju moguće odvojiti od iskustva, od prostora koji se baštini, od momenata ali ni udesa vremena i ljudi. Čak i kad bi to poku{ali stvarnosti pulsiraju sa punom moći govora, kao da besede lekcije iz koje je, očito, nemoguće bilo šta odložiti pred pogibelji vremena i one, često svedene u mrvice narastaju svojim otvaranjem i reflektuju se percepcijama horizonta poezije.
Czytaj więcej: TRAGANJE ZA METAFORAMA DOBROTE Olga Lalić Krowicka: „Mrvice vremena u prostranstvu”
Profesor Vasil Tocinovski o Oldze Lalić-Krowickiej - artykuł w j. macedońskim
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Recenzje
СЛОВЕНОЉУБИЕТО НА ОЛГА ЛАЛИЌ КРОФИЦКА
Неуморен книжевен работник и преведувач
Да ги почитуваш и сакаш другите е потврда оти веруваш во себе и во својата работа. Дарувањето на родот и породот станал аманет и прераснал во возвишена цел. Животните и творечки врвици на Олга Лалиќ Крофицка се извонредна илустрација за тоа. Најнапред така одредила судбината, а потоа и нејзината професија. Одвојуваме неколку податоци од нејзината биографија. Родена е на 2 април 1980 година во Шибеник. По народност е Србинка, а поседува хрватско и полско државјанство. Во 1998 година го завршила Средното економско училиште во Страховице, Полска. Но, нејзина љубов се јазикот и литературата. Во периодот од 1998 до 2005 година е студент на Институтот за славистика при Филозофскиот факултет на престижниот Јегјелонски универзитет во Краков. На Групата за српскохрватски јазик и литература специјализира јазик и со успех ја брани дипломската работа Лексиката во одделни области на селскиот живот на српското село Чиста Мала во Хрватска (2006). Магистер е по филолошки науки, а наскоро ја чека одбрана на докторската дисертација.
Czytaj więcej: Profesor Vasil Tocinovski o Oldze Lalić-Krowickiej - artykuł w j. macedońskim
Tadeusz Lira-Śliwa-Literackie notatki z Serbii
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Recenzje
Aleksandar Čotrić (rocznik 1966) jest znanym pisarzem serbskim. Wydał kilkanaście książek prozatorskich i aforystycznych. Jego teksty były publikowane w wielu państwach europejskich, m.in. w Polsce. Teraz polscy czytelnicy otrzymują nowy zbiór opowiadań A. Čotricia: „Notatki z posiedzenia”. Notatka to krótki tekst, uwaga, spostrzeżenie zapisane w celu zapamiętania, zapisek. Autor sporządził zwięzłe notatki literackie na temat przekształceń społecznych, gospodarczych i politycznych we współczesnej Serbii. Należy dopowiedzieć, że A. Čotrić aktywnie uczestniczy w tych przemianach. Od wielu lat mieszka i pracuje w Belgradzie (z zawodu jest prawnikiem). Był wiceministrem ds. diaspory w serbskim rządzie. Teraz jest posłem w serbskim parlamencie. Te rozległe zainteresowania znalazły artystyczne odzwierciedlenie w jego twórczości literackiej. Należy podkreślić, że twórczość A. Čotricia utrzymana jest w konwencji groteski. Jego miniatury literackie zawierają treści publicystyczne; jednocześnie prowadzą do artystycznych uogólnień związanych zwłaszcza z zagadnieniem stosunku jednostki do zbiorowości. Autor dąży w tych opowiadaniach (niektóre z nich mają formę dialogów) do jak największej precyzji wypowiedzi, co przynosi najciekawsze efekty, gdy zamyka poszczególne utwory celną puentą.
Czytaj więcej: Tadeusz Lira-Śliwa-Literackie notatki z Serbii
Maria Makarska -recenzja książki Ryszarda Kornackiego: Z Lublina na Podlasie czyli moje „małe ojczyzny”. Opowieść z dygresjami.
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Recenzje
Próba „odpominania”, próba pamięci
Pisanie własnych wspomnień to podróż w głąb siebie, to dotykanie miejsc, przestrzeni i świata, w których już byliśmy. To także dystans do ludzi, których spotkaliśmy w swoim życiu, a także głębsza perspektywa postrzegania nas samych. Pisanie wspomnień to przede wszystkim powrót do własnego domu. Zaś każda droga do domu jest piękna.
Ryszard Kornacki (ur. 1940 r.) opublikował wspomnieniową książkę pt. „ Z Lublina na Podlasie czyli „moje małe ojczyzny”. Opowieść z dygresjami” (Międzyrzec – Lublin 2012. Wydawca: Międzyrzeckie Stowarzyszenie Teatralne, w serii A, Biblioteka Pisarzy Lubelszczyzny). To szczególna książka w bogatym dorobku twórczym tego poety, animatora kultury, wydawcy, nauczyciela i społecznika. To ciepła gawęda o miejscach i ludziach, o pracy artystycznej i zawodowej, o zmaganiach z kłopotami życiowymi i dzieleniu się swoimi radościami, tak jak to bywa w życiu. Ryszard Kornacki osiągnął już taki wiek, że zechciał o swoim życiu opowiedzieć innym. Jak sam napisał: (...)” Fachowcy od biografii twierdzą, że im dalej w dorosłość, tym częściej i wyraziściej powracają obrazy z przeszłości, z młodości i z dzieciństwa.”(...)
Któż lepiej poza głównym bohaterem wspomnień może swoje życie znać i opisać - tylko bezpośrednio zainteresowany. Podobnie jak wielu innych, Ryszard Kornacki wpisuje się swoją książką w popularny nurt literatury wspomnieniowo – biograficznej. Dokonuje konstatacji własnego życia z nadzieją emblematycznej formuły non omnis moriar. Ryszard Kornacki dzieli swoją narrację na dwa okresy. Pierwszy to gawęda o Lublinie, miejscu jego urodzenia, czasach szkolnych i studenckich. Drugi okres zaczął się w 1962 roku i trwa do dziś, to „czas męski”, wybór drugiej „małej Ojczyzny” – Międzyrzeca Podlaskiego. Powodem takiego wyboru były decyzje osobiste, jak sam wspomina, (...)” Nie zapomnę pierwszej podróży z rodzinnego Lublina do Międzyrzeca Podlaskiego, miasta na Podlasiu, w którym mieszkała od 18 lat zielonooka Krystyna Ciesielczuk, przyszła małżonka.”(...)