Przystępując do lektury „Czarnej Księgi Aforyzmów” dobrze jest zastanowić się nad definicją słowa aforyzm.

Według Encyklopedii Powszechnej PWN (1973) - Aforyzm [gr.] – zwięzła wypowiedź, formułująca ogólną myśl filozoficzną, moralną, psychologiczną, estetyczną; błyskotliwą formę charakteryzującą środki stylistyczne znamienne dla retoryki, gł. > antyteza i >. Paradoks. (…)  Bardzo podobną definicję podaje współczesna Wikipedia.

Takie właśnie krótkie, celne, lapidarne wypowiedzi, zawierające prawdy filozoficzne, polityczne, społeczne, religijne; często ponadczasowe (i czasami żartobliwe) – znajdujemy w „Czarnej Księdze Aforyzmów” Aleksandra Čotrića.

Ci z czytelników, którzy znają wcześniejsze aforyzmy tego autora wiedzą, że mogą się spodziewać lektury składającej się z małych dzieł sztuki. Przytoczę więc kilka aforyzmów, których nie ma w „Czarnej księdze”, a które warte są zapamiętania –

„Wierzę w Boga.
Tak jest lepiej i dla mnie i dla niego.

Pierwsze Boże przykazanie:
Nie wierz nikomu!

Na początku było słowo,
A zaraz po nim cenzura.”

W „Czarnej Księdze Aforyzmów” odnajdujemy ciąg dalszy tego wątku –

„Sutanna to też rodzaj uniformu.

Na początku było słowo.
Na końcu zostaliśmy bez słowa.

Kain zabił Abla.
Zabijanie to najstarszy zawód.”

Wiele, bardzo wiele znajdujemy słów gorzkich, ale prawdziwych, takich do których dochodzi się w bólu i cierpieniu, które rodzą się z życiowego doświadczenia i które pisarz postanowił przekazać czytelnikom w formie najbardziej przystępnej i zrozumiałej, a jednocześnie eleganckiej. Tak nakazało mu jego natchnienie, jego misja i posłannictwo. –

„Nadeszła chwila prawdy.
Dla prawdy są zarezerwowane tylko chwile.”

Gazetami kiedyś zabijano muchy.
A teraz naród.

W naszym państwie handlują ludzkimi organami.
W parlamencie najdroższe są dwa palce.”

Aleksandar Čotrić jest członkiem Serbskiego Związku Literatów. Wydał wiele zbiorów aforyzmów i opowiadań. W tłumaczeniu na język polski, w wydaniu książkowym ukazały się dotychczas tylko aforyzmy.

Filozofia tych małych perełek prozy jest bliska polskiemu czytelnikowi. Mamy podobną wrażliwość, płynąca zapewne z naszych słowiańskich korzeni i doświadczeń wynikających z położenia geograficzno-politycznego.
Tekst czyta się bardzo dobrze, zapewne również dzięki znakomitemu tłumaczeniu Olgi Lalić-Krowickiej.

Z tych przesłanek można wyciągnąć wniosek, że również opowiadania Aleksandra  Čotrića mogą się cieszyć dużym zainteresowaniem polskich czytelników.


Warszawa, 13.XI.2010r.

/ - / Jurata Bogna Serafińska

/członek Związku Literatów Polskich/