ONA

Ona jest jak ciepły wiatr;
zwija się jak żmija
w rytmie muzyki.
Ona jest jak urodzajna ziemia,
która daruje życie.
Jak sokół który upolował zdobycz.

Grymasi i udaje, że nie słucha grzechotki,
ona gra swój taniec.
Jak słońce, które zaślepia twoje oczy.
Jak bezkres morza.
Ona jest jak kamień,
jak żywy ogień.

Ona jest jak sarna, która skacze w górach,
wesoła i delikatna.
Jak dziecko, które śpi w przegródce,
a ty uważasz, żebyś go nie obudził.
Ona jest w tej samej chwili żołnierzem i kochanką.
Ona jest jak przyroda.
Jak niebo i ziemia.


SERENADA

Pod paznokciami leżą zapomniane promienie
w światłości którą się traci z oczu,
mętne i ślizgające się jak rzeka wiosną
Ręką dotyka powietrze
poniektóre myśli trzepoczą w mroku.

Od końca zamknąłem olbrzymią dziurę;
igła przechodzi przez skórę i mięso.
Ból niezrozumiały dla tych którzy go nie dożyli.

Z wodą wypłukuje twarz,
żwir i piasek, zamiast kości i krwi.

Ze słowem łamie żelazną bramę,
żeby wejść do kręgu czujności.
Siła się gubi jak strumień bez dna.
Odwaga jest delikatna i nieużyta teraz,
jak gitara przed śmiercią.

 

Biografia/Biografija

Slavčo Koviloski- redaktor „Sovremenosti”. Autor kilku tomików poezji i prozy. Inicjator nauki o zurbanizowanej kulturze w Macedonii. Autor "Hip-hop słownika (english-macedonian hip-hop dictionary)".