Aktualności
dr Arkadiusz Frania - z tomiku "Jestem pomysłem Pana Boga na człowieka"
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wydarzenia
Poezja ode mnie odeszła jak zdzira, krytyka mnie znużyła aż do mdłości. Jak tylko siadam nad kartką i biorę w rękę długopis, już nie chce mi się siedzieć i trzymać w ręce długopisu. Może to ta grypa, przeziębienie? Ból w klatce piersiowej i suchy kaszel. Złe samopoczucie. Lecz przyjdzie czas wesela! Agatka zna lekarstwo na smutnicę: „Sprzedaj nerkę. Od razu zrobi ci się lżej”.
Cień Ara chciał włączyć telewizor. Włączył, ale nie było co oglądać. Uradował się nawet, że jest cieniem, bo mogły go przecież zainteresować inne rzeczy, niż ślepienie w ekran.
Poezija je otišla od mene kao kurva, kritika me je iskoristila sve do mučnine. Čim sednem da napišem nešto i uzimam olovku u ruku, ne želim više da sedim i da držim olovku u ruci. Možda je to grip, prehlada ? Bol u grudima i suvi kašalj. Slabost. Ali doći će vreme radosti! Agatica zna lek za tugicu: " Prodaj bubreg. Odmah će ti biti lakše.” .
Senka Ara je željela da uključi televizor. Uključio je, ali nije bilo ničega za gledanje. Čak se obradovao da je senka, jer na kraju krajeva mogle bi da ga zainteresuju druge stvari nego buljenje u ekran.
tłum. Olga L-K
dr Kazimierz Żarski - wiersze z tomiku Metafizyczne podróże
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wydarzenia
dr Kazimierz Żarski - Śliwice
tłum. Olga L-K
Przestrzenie snu
Tylko cisza między nami, jak po burzy,
Niespełniona spełnieniami noc się dłuży,
Czekam świtu, aby odejść niezbyt wcześnie,
Zanim jesień mnie zasmuci złotym wrześniem
Powiedzieliśmy już sobie prawie wszystko,
Powierzyliśmy sekrety martwym listom,
Choć nie wiemy, co się przyśni, co się zmieni,
Odpływamy w nierealnej snu przestrzeni
Może z wiosną przybędziemy, tak jak ptaki,
Odczytując poplątane wiatrem znaki,
Spróbujemy się odnaleźć w snu powrotach,
Zanim wrześniem nas zasmuci jesień złota
Prostranstvo sna
Samo tišina između nas, kao nakon oluje,
Neispunjena ispunjenja noći se duže,
Čekam zoru da bih otišao ranije,
Dok me ne rastuži zlatom jesen
Rekli smo sebi skoro pa sve,
Poverili tajne mrtvom lišću,
Iako ne znam, šta ću da sanjam, šta da se promeni,
Isplovljavamo u neralnom snu prostranstva
Možda ćemo na proleće stići, isto kao i ptice,
Iščitavši ispredene vetrom znakove,
Pokušaćemo se pronaći u povratku sna,
Dok nas ne rastuži zlatni septembar
Konie
Basi
Grzywy rozwiane wiatrem szalonym,
W dzikim spojrzeniu szał i niepamięć,
Czoła niosące pożogi znamię
Pod niebem ciemnym, nisko sklepionym
W pędzie na oślep ku krańcom świata
Znajdą spoczynek w czasie bez końca,
Gasząc oczami spojrzenie Słońca
Wśród łąk płonących, gdzieś w środku lata
W oczach twych przestrzeń, ślad namiętności,
Zmysłów kontrapunkt, drogi niknące,
W pamięci kruche cienie młodości
Pośród kamieni, w ogrodzie mocy,
Patrząc na konie, już znikające,
Czekasz na powiew wiatru z północy
Konji
Basji
Grive raspršene od vetra ludog,
U divljom pogledu ludilo i zaborav,
Čela koja nose požar ožiljka
Ispod niskog svoda, neba tamnog
U slepom begu prema kraju sveta
Pronaće mir u vremenu beskrajnom,
Gaseći Sunčev pogled očima
Među plamtećim livadama, leta sredinom
U očima tvojima prostranstvo, trag strasti,
Čula kotratačke, putevi nestajeći,
U sećanju krhka senka mladosti
U vrtu moći, među kamenjima,
Posmatrajući konje, kako već nestaju,
Čekaš na lahor vetra sa severa
Serbskie i macedońskie aforyzmy po polsku
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wydarzenia
Vesna Denčić – Belgrad, Serbia
Jest wiele dat historycznych.
Wszystkie zostały zakrwawione.
Mnogo je istorijskih datuma.
I svi su krvavi.
Stosy oświecają drogę.
Nowa wojna musi wybuchnąć.
Lomača osvetljava put.
Do novog rata mora doći.
Bez sensu żeby tyle ludzi zginęlo
nadaremnie.
Nema smisla da toliko ljudi strada uzalud.
Nie umrzemy z głodu.
Zgodził się z tym minister obrony.
Mi nećemo umreti od gladi.
Sa tim se složio i ministar odbrane.
Byliśmy największym narodem.
Musieliśmy sobie stanąć na drodze.
Bili smo najveća nacija.
Morali smo sebi da stanemo na put.
Walczyliśmy z powodu nadmiaru energii.
Musieliśmy się powystrzelać.
Ratovali smo zbog viška energije.
Morali smo da se ispucamo.
Po co nam wieczne ogniwa?
Tam gdzie podążamy, zawsze pali się.
Šta će nama vekovna ognjišta?
Tamo gde idemo stalno gori.
Aleksandar Čotrić – Beograd, Serbia
Glas vapijućeg u pustinji
uznemirava okolinu.
Głos jęczącego na pustyni
niepokoi okolice.
Njihova jedina ljudska osobina je što greše.
Ich jedyną cechą ludzką jest to, że grzeszą.
Istina je relativna.
Često ne odgovara zvaničnim stavovima.
Prawda jest relatywna.
Często nie odpowiada oficjalnym poglądom.
Dirigent je otišao.
Ostala je palica.
Dyrygent poszedł.
Została batuta.
Zemlja je nastala iz haosa.
A mi smo još u fazi razvoja.
Ziemia powstała z chaosu.
A my wciąż znajdujemy się w początkowej fazie rozwoju.
A kada je Bog stvorio čoveka,
onda je od daljeg stvaranja digao ruke.
A kiedy Bóg stworzył człowieka,
załamał ręce nad dalszym stwarzaniem.
Verujem u Boga.
Tako je najbolje za obojicu.
Wierzę w Boga.
Tak jest lepiej dla nas obu.
Prva Božja zapovest:
ne veruj nikome!
Pierwsze Boże przykazanie:
Nie wierz nikomu!
Rade Jovanović – Užice, Serbia
Oni koji su u ratu spasili mostove od rušenja,
sad mogu slobodno da skaču sa njih!
Ci, którzy podczas wojny uratowali mosty przed zniszczeniem,
teraz słobodnie mogą skoczyć z nich!
Poslednji ratovi bili su borba na život ili smrt...
Preživelim želimo više sreće drugi put!
Ostatnie wojny były walką na śmierć i życie ...
Ocalałym życzymy więcej szczęścia następnym razem!
Umro je na dan isplate penzija.
Smrt je bila brža od poštara!
Zmarł w dniu wypłaty emerytury.
Śmierć była szybsza od listonosza!
Policajac me je uhvatio u krađi... Otada smo ortaci!
Policjant przyłapał mnie na kradzieży...Teraz jesteśmy wspólnikami!
Sirotinja se ozbiljno olenjila. Jedan dan jedu, a šest dana se odmaraju!
Biedni poważnie rozleniwili się. Przez jeden dzień jedzą, a przez sześć
odpoczywają.
Ako budem dobar, deda je obećao da će me voditi na ručak u Mekdonaldsov
kontejner!
Jeśli będę grzeczny, dziadek obiecał mnie zabirać na obiad do konteneru przy Mc
Donaldzie.
Lako je imenovati nepoštene političare... Imenujte nekog poštenog!
Łatwo jest wymienić nieuczciwych polityków...Wymieńcie uczciwego!
Васил Толевски - Скопје /Vasil Tolevski – Skopje, Macedonia
Имамо више лопова него научника!
То је доказ да лопови брже уче од научника.
Тек кад је Скупштина постала корида,
схватили смо за кога смо гласали.
Земља која има овакве синове не мора да рађа кћерке!
Дуплирало би се.
Имамо слободу мисли и слободу говора.
Само не смете да говорите
оно што мислите.
Ја и моја земља смо као Ромео и Јулија.
На крају ћемо заједно умрети.
Наша политика довела нас је довде!
За даље – требаће нам крила.
Mamy więcej złodziei niż naukowców!
Oto dowód, że złodzieje szybciej się uczą niż naukowcy.
Tylko wtedy, gdy Zgromadzenie stało się korytarzem,
zdaliśmy sobie sprawę na kogo głosowaliśmy.
Kraj, który ma takich synów nie musi rodzić córki!
Powielą się.
Mamy wolność myśli i wolność słowa.
Tylko nie wolno mówić
o tym o czym myślisz.
Ja i mój kraj to jak Romeo i Julia.
Na końcu razem umrzemy.
Nasza polityka doprowadziła nas dotąd!
Aby dalej polecieć - musimy mieć skrzydła.
Szczęśliwe miasta, które mają swoich poetów... (Koło Literackie Anima)
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wydarzenia
IV KONKURS "Samir Tahirović-DIOGEN 2012"
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wydarzenia
http://diogen.weebly.com/cetvrti-konkurs-samir-tahirovic-diogen-2012.html
- Aleksandar Čotrić - LIST DO REDAKCJI/PISMO REDAKCIJI ;-)
- Ladislav Babić - Čekaj me, i ja ću sigurno doći (članak)
- Program Literarne hiše Maribor v prihodnjem tednu (5. do 11. november)
- DRAGAN VELIKIC predstavlja novi roman BONAVIA u DKSG
- Ines Perusko Rihtar u Sarajevu
- ДАНИ НАСТАСИЈЕВИЋА
- Nada Gaborovič (1924-2006) v Literarni hiši Maribor, petek, 26. oktobra 2012, ob 18. uri
- UDRUŽENJE SRPSKIH IZDAVAČA – HALA 1 57. MEĐUNARODNI BEOGRADSKI SAJAM KNJIGA 2012
- Tadeusz Zawadowski - LIST DO OLGI LALIĆ – KROWICKIEJ/PISMO OLGI LALIĆ - KROWICKOJ
- Filmski portreti II: Fragmenti i sinteza