Latem, 2016r. została wydana ósma książka Haliny Ewy Olszewskiej p.t. „Ogrody bezkresne”. Niektóre z tych tekstów zostały już wcześniej opublikowane w pismach literackich i pokonkursowych antologiach ( nagrodzone , wyróżnione).

      Pierwsza część tomu, zatytułowana „Wiersze jak ptaki” , składa się z ponad pięćdziesięciu utworów. Tradycyjnie poetka podejmuje wiele tematów, począwszy od medytacji nad istotą poezji, po miejsce człowieka we współczesnym świecie. Zastanawia się nad motywami ludzkich postaw, dzieli się wrażeniami.  Niejednokrotnie nawiązuje do historii, częstokroć dramatycznej jak np. w wierszach : „Pacyfikacja”,  „Kijów”, „Wędrówka ludów”, „Zdążyli opowiedzieć”(wspomnienia sierot o bliskich zamordowanych w Katyniu).  
Różnorodność zapisów lirycznych, odniesienia do klasyki literackiej, komplementacja przyrody, stanowią integralną część poetyckich rozważań o życiu i odchodzeniu, miłości bądź jej braku. Autorka, w tym zbiorze również zamieściła poetyckie refleksje o swoim mieście i regionie. Jeden z wierszy przypomina o Stefanie Knappie, wywodzącym się z Biłgoraja światowej sławy artyście plastyku i lotniku RAF-u.

Ze śmiałością Ikara
-------------------------------------------
zanim ozdobił lotnisko Heathrow
i wiele gmachów świata
zza krat podglądał skrawki nieba
i kwadratowe słońce w sowieckim gułagu
zanim spełniło się marzenie
aby zmierzyć się ze śmiałością Ikara
i wznieść się wyżej do ptaków

latał w zwiadowczym dywizjonie
kołując nad mozaiką ludzkich losów
nad pokaleczoną ziemią we łzach
piętrzyły się granice dramatu
bolała pamięć o niewoli

rysował wizerunki kolegów z RAF-u
uwieczniając na kartce papieru
żywych i umarłych
bohaterów podniebnych przestrzeni
zanim zaczął malować kolorowe emocje
na wielkim metalu


„Widokówki” - to wspólny tytuł 90. haiku, stanowiących miniaturowy zapis wrażeń w postrzeganiu przyrody we wszystkich porach roku i innych zagadnień. W tym zbiorze m.in. znajdują się teksty Haliny Ewy Olszewskiej opublikowane przed rokiem, w antologii „HAIKU o Lublinie” , pod redakcją dr Małgorzaty Wielgosz.
***
na Lubartowskiej
Lublin w ozdobnych ramach
 hit na wystawie

           ***
początek sierpnia
z hymnem i syrenami
w hołdzie powstańcom

        ***
samotność –
albumy ze zdjęciami
na stole wdowca

    ***
radość dziecka
terkot nowej zabawki
pod choinką


Opowiadania zostały zamieszczone w trzeciej części książki, zatytułowanej „Dzień za dniem”. W jednym z nich, autorka pisze o problemach dojrzałego małżeństwa, z dramatycznym finałem.  W innym, opowiadając o perypetiach postaci literackich, przypomina o katastrofie w Czarnobylu. Los cudzoziemców osiadłych w Polsce, łatwowierność starszego człowieka, pokrętna mentalność pewnego przedsiębiorcy i pęd za luksusem na pokaz, to kolejne zagadnienia przedstawione w tej prozie.

Pisarka do oprawy graficznej, podobnie jak w poprzednich tomach, wykorzystała swoje prace plastyczne i fotografie.

 

ogrodybezkresnehainaolszewska

 

 

 

 

 

 

 

 

ksiazkihalinyolszewskiej

JB Cookies